„Sprzątanie Świata” pod hasłem: Oszczędzaj. Wyłączaj. Odzyskuj. Świeć przykładem!
14 września uczniowie naszej szkoły wzięli udział w akcji "Sprzątanie Świata - Polska 2007".
Tegoroczna akcja pod hasłem: "Oszczędzaj. Wyłączaj. Odzyskuj. Świeć przykładem!" dotyczy oszczędzania surowców naturalnych, energii, materiałów.
Uczniowie porządkowali park nadmorski i plażę w pobliżu szkoły. Zlikwidowali dzikie wysypiska śmieci. Tuż przy głównym zejściu na plażę na wydmie znaleźli pocisk z II Wojny Światowej.
Podczas akcji "Sprzątanie Świata" prócz "normalnych" śmieci zdarzają się różne dziwne rzeczy,
najczęściej lodówki czy telewizory. Rekordowe znalezisko zdobyli tym razem uczniowie SP nr 5
z Oddziałami Integracyjnymi w Kołobrzegu. Na plaży niedaleko szkoły znaleźli niewypał z II Wojny Światowej.
Uczniowie SP nr 5 z Oddziałami Integracyjnymi przy ul. Arciszewskiego sprzątali teren wokół szkoły,
park nadmorski i plażę. To właśnie na plaży znaleźli pocisk. Opiekunka uczniów i koordynatorka akcji
w szkole Bożena Ponikiewska opowiada: - Tuż przy głównym zejściu na plażę na wydmie, dzieci zauważyły
coś zardzewiałego, myśleli, że to złom. Od razu zabroniłam im podchodzić do znaleziska, bo może
to być niewypał. Zawiadomiłam inspektor Monikę Ostrowską z Urzędu Miasta, która była odpowiedzialna
za sprzątanie. Do przyjazdu saperów niewybuchu pilnowali funkcjonariusze Straży Miejskiej
i Straży Granicznej. Tym razem saperzy przyjechali bardzo szybko i podjęli niewybuch.
Po Lidlu i beczkach na plaży było to siódme czy ósme tego typu znalezisko w Kołobrzegu w tym roku.
Tegoroczna akcja "Sprzątanie Świata - Polska 2007" odbywa się w dwóch terminach. W sierpniu
zorganizowano międzynarodową akcję Sprzątania Bałtyku. Drugi etap Sprzątania Świata odbył się
14-6 września pod hasłem: "Oszczędzaj. Wyłączaj. Odzyskuj. Świec przykładem!". Dotyczy oszczędzania
surowców naturalnych, energii, materiałów. Chodzi o zwrócenie uwagi na przeciwdziałanie
zmianom klimatycznym i na to, co każdy z nas może zrobić sam w domu, aby środowisku było lżej.
Okazuje się, że wystarczy zagotować wodę na kawę czy herbatę na konkretną ilość
szklanek, a nie cały czajnik wody, by przyczynić się do oszczędzania wody, energii elektrycznej
czy gazu a także mieć wpływ na czystość powietrza.
W Kołobrzegu najliczniejszy udział w Sprzątaniu Świata wzięły szkoły. W Urzędzie Miasta
przygotowano worki na śmieci, oraz specjalne worki przeznaczone do tak zwanej zbiorki selektywnej,
rękawice oraz ulotki informacyjne o celach kampanii. Zieleń Miejska podstawiła kontenery na śmieci
i zapewniła harmonijny ich odbiór. Jednak tego typu akcje, chociaż są potrzebne, gdyż uświadamiają
konieczność dbania o środowisko naturalne, są niewystarczające. O czystość w naszym otoczeniu
powinniśmy dbać na co dzien. W Kołobrzegu szczególnie powinniśmy dbać o plaże, które są
naszym bogactwem. W tej sprawie piszą do redakcji i czytelnicy mieszkający przy W. Portowej.
Zauważyli, że po godz. 16.00 "Plaża zamienia się w przytulisko dla pijących piwko oraz wybieg
i WC dla psów, a morze w kąpielisko dla tych miłych czworonogów. Żaden z ich właścicieli
nie zniża się do posprzątania odchodów, a jest to problem w całym mieście. Bierze się to stąd,
że bardzo rzadko widać tu policję oraz Straż Miejską patrolującą plażę oraz brak stosownych znaków.
Plaże nie są sprzątane - miliony niedopałków papierosowych, papiery, zbite butelki i puszki po piwie."
Artur Gliszczyński z MOSiR, któremu podlegają plaże wyjaśnia, że przy każdym zejściu na plaże
umieszczone są tablice zakazujące wprowadzania psów. Niestety, są one systematycznie niszczone
lub kradzione przez złomiarzy. Obecnie metalowe znaki zostaną zastąpione znakiem namalowanym
na murku przy zejściach na plażę. - Właściciele psów nie przestrzegają przepisów.
Potrzebna jest pomoc Straży Miejskiej i nakładanie mandatów. To samo dotyczy pijących piwo.
Tu potrzebna jest współpraca policji. W sezonie letnim kołobrzeskie plaże sprzątane były przez
Zieleń Miejską dwukrotnie w godz. 5.00-8.00 rano oraz po godz. 18.00. Raz w tygodniu
na plaże wjeżdżała maszyna z sitem przesiewającym piasek i wybierająca szkło, puszki,
niedopałki. Po sezonie plaża jest sprzątana trzy razy w tygodniu, ale sprzęt z sitem
nie może pracować przy mokrym piasku. Trzeba jednak stwierdzić, że czystość nie tylko plaż
zależy od społeczeństwa i jego kultury. MB
Blisko setka uczniów ze Szkoły Podstawowej Nr 5 z Oddziałami Integracyjnymi
przez kilka dni sprzątała park nadmorski i plażę w pobliżu szkoły. Dzieci zlikwidowały dwa
dzikie wysypiska i znalazły na plaży pocisk z II Wojny Światowej. Niewypał leżał na plaży, blisko wydm. - Najpierw myśleliśmy, że to jakiś zardzewiały pojemnik,
ale jak zobaczyłam z tylu zawleczkę, natychmiast powiadomiłam Straż Miejską - mówi Bożena Ponikiewska,
opiekunka uczniów i koordynatorka akcji w szkole. Na miejsce błyskawicznie przyjechali strażnicy miejscy
i patrol Straży Granicznej, którzy pilnowali pocisku do przyjazdu saperów.
Uczniowie ruszyli dalej do akcji. W parku zlikwidowali dwa dzikie wysypiska,
zebrali po kilka worków szkła, plastykowych opakowań i puszek. – Tym razem był mniej śmieci
niż na wiosnę, gdy braliśmy udział w sprzątaniu z okazji Dnia Ziemi - oceniają uczniowie
i opiekunowie, którzy od kilku lat biorą udział w Międzynarodowej Akcji Sprzątania Świata.
Uczniowie zauważyli, że w tym roku plaża zachodnia była bardzo czysta, co może świadczyć
o tym, że latem dobrze była sprzątana przez służby miejskie. Najwięcej śmieci było w parku,
pod krzakami, w ustronnych miejscach. (ed)