W piątek, 29 października wraz ze swoimi paniami urządziliśmy sobie prawdziwe wróżby andrzejkowe.
Dzień św. Andrzeja Apostoła najhuczniej obchodzony jest w Szkocji, którego to właśnie ten święty jest patronem.
Ale i u nas tradycja tego dnia jest długa i równie huczna, ponieważ jest okazją do zabaw tuż przed adwentem.
W Polsce obchodzona jest w wigilię imienin Andrzeja, lub 30 października.
Kiedyś była okazją wróżenia przyszłości dla panien na wydaniu i miała niezwykle poważny charakter, a wróżby były omawiane indywidualnie.
Ówcześnie jest to forma zabawy zbiorowej połączona z wróżeniem, które dziś traktujemy z przymrużeniem oka…
Aby i u nas, w klasach IB i IC, tradycji stało się zadość, nasze panie zorganizowały nam atrakcyjny dzień pełen magii...
Nie obyło się bez lania wosku przez srebrny klucz, wróżenia, które miało nam przybliżyć kim będziemy w przyszłości czy puszczaniu łódeczek na wodzie…
Nie zapomnieliśmy o słodkim poczęstunku, który jest ulubionym punktem wszelkich atrakcji ;)
Zabawa jak to zabawa skończyła się zbyt szybko, ale przecież za rok znów będziemy mogli to powtórzyć…