Notatka: p. Elżbieta Leszczyńska
Tradycja wysyłania świątecznych kartek sięga 1834 roku. Jest to zwyczaj, który rozpowszechnił dyrektor Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie, Sir Henry Cole i wynikał z chęci zastąpienia listów z życzeniami, których pisanie pochłaniało bardzo dużo czasu, czymś mniej absorbującym.
Tradycja wysyłania świątecznych kartek sięga 1834 roku. Jest to zwyczaj, który rozpowszechnił dyrektor Muzeum Wiktorii
i Alberta w Londynie, Sir Henry Cole i wynikał z chęci zastąpienia listów z życzeniami, których pisanie pochłaniało bardzo dużo czasu, czymś mniej absorbującym. Szczególnie owego dyrektora... ;)
Dziś, choć wiadomość SMS jest bardziej popularna od pisania kartek czy listów, nasza klasa postanowiła podtrzymać ten piękny zwyczaj wysyłania życzeń do najbliższych.
Razem z naszymi Paniami zaczęliśmy od własnoręcznego wykonania kartek świątecznych. Następnie umieściliśmy kartki w kopertach, które sami zaadresowaliśmy. Panie czuwały, żebyśmy nie zapomnieli
o żadnym ważnym elemencie adresu! Wszak koperty adresowaliśmy pierwszy raz! Na koniec poszliśmy na pocztę wysłać nasze prace.
Sami wrzuciliśmy listy do czerwonej skrzynki, choć pogoda próbowała zatrzymać nas w szkole... ;) Silniejsze jednak od deszczu były nasze postanowienie, aby kartki z życzeniami dotarły do adresatów jeszcze przed świętami...
Pewnie jesteście ciekawi do kogo miały dotrzeć?...
A to już niech pozostanie naszą tajemnicą... ;)
Jesteśmy bardzo dumni z naszej pracy, która dała nam wiele radości
i śmiechu. Myślimy, że będziemy kultywować tradycję, bo jest ona bardzo piękna i na pewno da szczęścia tym, którzy otrzymają nasze kartki świąteczne.
Życzymy wszystkim, aby dostali takie życzenia od bliskich i wysłali także choć jedną kartkę świąteczną :)
WESOŁYCH ŚWIĄT życzą Uczniowie klasy IIC wraz z Paniami :)