Dzień Rodziny w klasie III c - 2018
Dodane przez admin dnia 05 kwiecień 2018


26.03. 2018 – Dzień Rodziny w klasie III c - 2018

Dzień Rodziny w klasie III c
Relacjonują uczniowie: Maja M. z Blanką, Aleksander i Lena z Martyną, to są młodzi dziennikarze może z TV?


Rozszerzona zawartość newsa


26.03. 2018 – Dzień Rodziny w klasie III c - 2018

Dzień Rodziny w klasie III c
Relacjonują uczniowie: Maja M. z Blanką, Aleksander i Lena z Martyną, to są młodzi dziennikarze może z TV?

Dziennikarki Maja M. i Blanka:
W piątek, 16 marca uczniowie klasy III c świętowali „Dzień Rodziny”.
Było to wspaniałe wydarzenie. Mówiliśmy śmieszne wierszyki, śpiewaliśmy różne piosenki, odbywały się konkursy , które samodzielnie wymyśliliśmy.
Wszyscy uczestnicy wygrali!
Sami przygotowaliśmy poczęstunek w formie wafelków, które szybko zniknęły z talerzy.
Rodzice śmiali się z naszych wierszyków, ponieważ były zabawne.
Zarówno nam i naszym gościom spotkanie bardzo się podobało.
A my byliśmy szczęśliwi, że nasza rodzina była szczęśliwa.

Dziennikarz Olek:
16.03.18 o godzinie 13.25 odbyło się przedstawienie z okazji Dnia Rodziny.
Przygotowania do uroczystości trwały już od rana. Każdy z nas szykował poczęstunek z wafelków. Każdy dziadek, babcia, mama, tata rozsiedli się wygodnie na krzesełkach, rozpoczęło się przedstawienie. Na początku była piosenka, później role a na końcu każdy z nas prezentował swoje umiejętności. Po przedstawieniu dziadkowie oraz babcie grali w grę polegającą na rozpoznaniu przedmiotu z pudelka oraz robieniu ludzików z plasteliny na czas.
Wszyscy spisali się na medal. Po udanej zabawie szczeliwie wrócili do domów.

Dziennikarki Lena i Martyna:
W dniu 16.03.18 nasza klasa 3c rozpoczęła występ z okazji Dnia Rodziny.
Na występie były piosenki, wierszyki itp. nasi rodzice i dziadkowie byli bardzo zaciekawieni. Następnie dzieci podbiegały do swoich rodzin i wręczały im podarunki.
Na koniec zorganizowaliśmy konkursy dla dziadków oraz tatusiów. Konkurs polegał na tym, aby dotknąć danej rzeczy i odgadnąć co to jest.
Dla babć i mam: ulepienie z „piankoliny” kwiatka a później dowolnego zwierzątka.
A przy krakowiaku było tyle śmiechu..., radości i było wesoło.

Notatka: młodzi dziennikarze z kl.III c























Notatka: p. Anna Olejnik