W naszej klasie odbyły się warsztaty plastyczne. Panie przygotowały nam tym razem masę solną. Robiliśmy ją od początku do końca! Najpierw całą godzinę ją wyrabialiśmy. Nie było łatwo!
Potem dopiero mogliśmy zacząć lepić... No właśnie! To była kolejna niespodzianka! Mieliśmy lepić...sowy! Na początku nie wiedzieliśmy jak się zabrać do pracy. Temat nie był łatwy. Ale okazało się, że nie taki diabeł straszny!
Cierpliwa instrukcja wychowawczyń i już lepiliśmy sowy jedna za drugą, i każda następna ładniejsza! Pracowaliśmy kilka godzin i na koniec dowiedzieliśmy się, że musimy poczekać na pomalowanie naszych arcydzieł
do wyschnięcia masy... Czekaliśmy cierpliwie TYDZIEŃ! Ale doczekaliśmy się i mogliśmy uwieńczyć nasze dzieła...
To będą upominki dla naszych Rodzin, które zaprosiliśmy niebawem na występ...
Bawiliśmy się przy pracy wyśmienicie! A sowy zachwyciły nie tylko nasze Panie! ;-)